Współcześnie można zaobserwować znaczący wzrost liczby sieci aptek. Jest to spowodowane głównie rosnącym zapotrzebowaniem na usługi farmaceutyczne wysokiej jakości. W rezultacie intensywność konkurencji pomiędzy sieciami aptek również rośnie. Firmy te reklamują się na bardzo wiele sposobów. Do najpowszechniej stosowanych reklam należy promocja w środkach masowego przekazu (w czasopismach, radiu czy internecie, rzadziej w telewizji). Często sieci aptek stosują również tańsze działania marketingowe, których skuteczność jest nie mniejsza. Mogą one np. dystrybuować gadżety reklamowe, tzn. przedmioty, które przykuwają uwagę potencjalnych klientów aptek licznymi walorami, w tym przede wszystkim atrakcyjnym wyglądem.
Sieci aptek są często w stanie oferować produkty po niższych cenach niż pojedyncze apteki. Najczęściej mają także szerszy asortyment i współpracują z większą liczbą hurtowni leków. Dlatego też mają o wiele więcej klientów. Aby przyciągać ich jeszcze więcej, rozdają gadżety reklamowe, jak wspomniano wyżej. Jakie gadżety np. mogą rozdawać? Balony reklamowe to doskonały przykład, bo pomagają przyciągać uwagę wielu klientów, w tym np. dzieci.
Balony reklamowe mogą być rozdawane w miejscach, gdzie potencjalnych klientów sieci aptek jest dużo. Miejsca te to np. centra miast, ruchliwe skrzyżowania, okolice zabytków miejskich czy innych ważnych obiektów. Rozdawanie może odbywać się także w pobliżu lub wewnątrz centrów handlowych, a także w parkach. Działania takie są bardzo popularne wśród wielu firm we wszystkich branżach.
Ale balony reklamowe nadają się także idealnie do odgrywania roli podarunków klientom, którzy skorzystali z usług danej apteki. Mogą np. być dołączane do każdego zakupu, albo do zakupu na odpowiednio wysoką kwotę. Wówczas jest to zachęta do podejmowania takich zakupów oraz do korzystania z usług danej sieci aptek regularnie. Co ważne, jest to zachęta skierowana w dużej mierze do dzieci, które następnie mogą zachęcić swoich rodziców. Taka taktyka, jak pokazuje praktyka, jest często bardzo skuteczna.